
Gdybyś wiedziała to ja mam oczy i widzę czy mam nową wiadomość czy nie .
A i idę do swojego pokoju -.-
Ostatnio edytowany przez Meybelle (2011-04-21 18:20:25)
Offline
to czemu nie napisałyście w ogrodzie że jesteście gdzie indziej .?!?!?????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Offline
Bo nei byłyśmy na tym wątku !!. Cały czas byłyśmy na terenach stajni .
Offline
to czemu mówiłaś żę do ogrodu idziesz .?! idź do pokoju lub Bóg wie gdzie i nie pokazuj mi się na oczy .!!
Offline
Byłam w ogrodzie ale twego postu tam nie było . - odparła sucho . ALe łzy płynęły po policzku .
Offline
Ale wcześniej !. Mówię wcześniej przed twoim postem !. A później na niego nie wchodziłam !.
Offline
gdzie .?! nie było .!!!!!
------------------------------------------------------------------
'wjechała kłusem do jeziora z koniem mocno chlapiąc kopytami o wodę'
'pojechała po dziewczyny do stajni'
Ostatnio edytowany przez Morphinne (2011-04-22 15:21:43)
Offline
< Wjechała na karym ogierze powolnie stępując z Morphinne i Ive. Everest rwał się lekko, ale pod ręką Tori od razu ganaszował idąc posłusznie choć wciąż będąc pobudzonym. >
Offline
'wkłusowała na Liderce do jeziora rozchlapując na wszystkie strony kopytami wodę'
Offline
< Everest poczuł że Tori odpuszcza lekko wodzami i od razu zaczął swój miękki, aczkolwiek szybki galop wbiegając do wody. Kurz pociągną się za karym, a woda obmyła jego ciało tak, że oślepiało każdego po kolei gdy znajdował się na słońcu które odbijało się w jego mokrej sierści.
Ogier wszedł na tyle głęboko by płynąć. >
Offline