A ty Luisa ?. Zapytała klaczkę chesz ?. (się ścigać)
Jak by co to ja będę na mecie i na starcie x D.
Offline
niee 'odparła' podobnie jak Luise nie lubiła rywalizacji' ale parsknęła śmiechem gdy usłyszała że Chali uważa się za lepszą'
Offline
Tuk , tuk - słychać stukot kopyt koni . . .Co za emocje (mówiła Mey) Jeszcze tylko dwieścei metrów !.
100 metrów !.
50 metrów !.
OSTATNIA PROSTA
Ostatnio edytowany przez Meybelle (2011-04-20 18:33:48)
Offline
-Chali pewnie, ale wiesz... nie masz szans! - krzyknęła ze śmiechem i popędziła Darka do galopu. Od razu wyczuł, że znów ma zabawę i ochoczo przyspieszał.
-Ścigamy się do tamtego drzewa, Mey powiesz, która była pierwsza - krzyknęła.
Offline
'patrzyła za oddalającymi się końmi, stukot ich kopyt trochę przeraził Luise lecz Morphinne ją uspokajała'
Offline
Koń Ive wyprzedza o dwie długości !. Jeszcze trochę Koń Chali wyprzedza o jedną długość !. O,o !!. BIEGNĄ łeb w łęb .
Offline
'może i nie' myślała uważnie patrząc na równie ochoczo galopujące konie'
Offline
Ostatnie 10 m !. !. Remis !. ??.TAK !.
Ostatnio edytowany przez Meybelle (2011-04-20 18:37:15)
Offline
Chali no widzisz a jednak byłyście równe . . 'Luise zrobiła voltę kłusem prychając radośnie'
Ostatnio edytowany przez Morphinne (2011-04-20 18:38:58)
Offline
-Co?! 'zmierzyła zwrokiem Ive. Wściekłym wzrokiem'
-Godna jesteś ścigania się ze mną 'powiedziała złośliwie ,ale uśmiechnęła się potem. Jednak chciała być pierwsza to zawsze musiała być ona...'
Ostatnio edytowany przez Chali Rub (2011-04-20 18:39:28)
Offline