-Nie rozumiem...też tak myślisz o mnie czy jak?
'Ann przegryzła wargę'
---------------
Dzięki za punkcik
Ostatnio edytowany przez Ann (2011-04-26 12:14:19)
Offline
- Ann . . . zdzwiła mnie twoja wypowiedź : ) . Też chciałabym cię poznać . . ' dodała z lekkim uśmiechem '
' usłyszała silne kaszlnięcie '
Offline
-Wiedziałam,że cię zdziwi.A właśnie,nie miałaś mi czegoś powiedzieć?Bo godzinkę temu chyba tak...
'Ann dała Magicowi trochę ziół'
-To nie koń Emily?
Bo Tori napisała Emily/Magic
Ostatnio edytowany przez Ann (2011-04-26 12:18:22)
Offline
- Ann . . .Byłam w ogrodzie / postu nie napisałam / i rośnie tam dziwna róża. Nie jest zwykła. Ma dziwne kolce i nienaturalne płatki . Jest jeszcze mała .Jednak na niektórych płatkach są wyryte nasze imiona. Chali oraz Ann na jednym i na drugim Mey oraz Morph . Coś to oznacza . . .
' Mey spojrzała na Ann '
- Ale Emily nie ma konia, Tori sobie pomyliła. Emily niby ma Magic'a a ja żadnego ;O . Magic jest mój .
' wstała ze srogu i chwyciła za miotłę '
Ostatnio edytowany przez Meybelle (2011-04-26 12:20:11)
Offline
-Dziwne...musimy to zobaczyć 'Ann zamyśliła się'.Może to dlatego,że się pokłóciłyśmy?
-Mey..a ja już mam Melody,czy muszę czekać aż Tori ją wpisze?
Offline
Nie wiem. Brzmi jak ziarno niezgody . Póki co jest mała . Lecz sądze , że im większa im więcej kłótni. Martwi mnie fakt , że jej nie można wyrwać . Jest jakby wrośnięta strasznie mocno.I rozsiała już naiona. . .
Napisz do Tori ;)
Ostatnio edytowany przez Meybelle (2011-04-26 12:24:12)
Offline
-A właściwie o co poszło z Morph? (nie jestem wścibska,jeśli nie chcesz nie pisz)
-Chyba wolę napisać na Howrse,bo tu Tori poczty nie odbiera.
'Ann położyła się na stogu'
---------------
Mey muszę zjeść obiad,za 15 min będę
Ostatnio edytowany przez Ann (2011-04-26 12:33:31)
Offline
Cóż o to , że niby ją okłamuje bo . . . niby mi się hworse znudziło . ' dodała i uśmiech zniknął z jej twarzy '
- Racja . . . ' dodała i położyła się na sianie obok Ann '
Ostatnio edytowany przez Meybelle (2011-04-26 12:36:17)
Offline
-Cześć 'Zawołała Chali, wchodząc w mokrej, ociekjącej wodą ,fioletowej krótkiej sukience i poszła spokojnie do boksu Nulla. Wyczyściła go, i skoczyła go umyć przed stajnie'
Ostatnio edytowany przez Chali Rub (2011-04-26 12:44:13)
Offline
-Jestem!
'Ann nie zwróciła większej uwagi na Chali.Ann wyszła napięcie do swojego pokoju'
Ostatnio edytowany przez Ann (2011-04-26 12:52:40)
Offline